czwartek, 17 kwietnia 2014

Rozdział 1


Budzik godzina 6 . Ledwo co wstałam z łóżka . Niestety nie jestem jeszcze przyzwyczajona do porannego wstawania . : / Wzięłam szybko poranny prysznic żeby jakoś się przebudzić . Schodząc na dół na śniadanie mama się ze mną przywitała mówiąc :  
- Córeczko było by mi niezmiernie miło jakbyś pojechała dzisiaj ze mną do szkoły żebyś nie musiała jechać autobusem i tak mam  po drodze .
- Dzięki mamo , ale wiesz że nie lubię jak tak na mnie mówisz -,-  - powiedziałam - i zaczęłam jeść płatki z mlekiem , bo nie miałam na nic innego ochoty . 
Wychodząc z domu zauważyłam że mój autobus już odjeżdża . Z jednej strony cieszyłam się że nie muszę jechać autobusem , bo to ma swoje wady ,ale z drugiej strony jechać z moją mamą to też czasami udręka . 
Mama dowiozła mnie do szkoły akurat jak rozległ się dzwonek na lekcję . Pożegnałam się z mamą i ruszyłam pośpiesznie do środka . Z tego co wyczytałam z mojego planu miałam lekcje biologi w sali nr 13 , ale  nie wiedziałam gdzie to jest . Nie zastanawiając się dużo postanowiłam pójść najpierw do  swojej szafki żeby zostawić w niej parę rzeczy i później poszukać sali . Rozejrzałam się po korytarzu i nikogo nie zobaczyłam . Szłam środkiem korytarza rozglądając się czy nigdzie nie widać mojej sali . Tuż za rogiem spostrzegłam się , że sala nr 13 znajduję się tutaj . Niepewnie podeszłam do drzwi podsłuchując co dzieje się na lekcji . Zastanawiałam się co powiem wchodząc do klasy , dlaczego się spóźniłam ? Jak inni na to zareagują ? Bałam się , ale po chwili drzwi same się otworzyły a ja zachwiałam się bo byłam oparta o nie podsłuchując co się dzieje w klasie . Nauczyciel biologi spojrzał na mnie i powiedział z uśmiechem :
- A panienka co tutaj robi ?
- Jestem Michalina Kubiak i chodzę do tej klasy. - cała czerwona nie wiedziałam co zrobić , nawet nie spojrzałam na klasę wiedząc że wszystkie oczy patrzą na mnie i się śmieją . 
- Spóźnialska , proszę usiądź na wolnym miejscu - powiedział z uśmiechem .
Rozejrzałam się po sali i jedyne wolne miejsce było kolo Mateusza . Cała czerwona poszłam i dosiadłam się do niego a on przywitał mnie ciepłym uśmiechem . :)

____________________________________________________
Dzisiaj tylko tyle bo nie miałam jakoś weny . Mam nadzieję że się spodoba :D 

Brak komentarzy: